Opinie użytkowników Technologii Clearfield®

Gospodarstwo rolne Ryszard Perczak

Siemczyn, gmina Kozielice, powiat pyrzycki, województwo zachodniopomorskie. Produkcja roślinna: pszenica (340 ha), rzepak (330 ha). Gleby klasy IIIa, IIIb, IVa.

BASF: Który rok stosuje Pan technologię Clearfield ® i na jakiej powierzchni?

RYSZARD PERCZAK: Technologię Clearfied stosuję drugi rok na powierzchni 50 ha rzepaku ozimego odmiany Edimax SL uprawianej w technologii orkowej. Na przyszły rok też zaplanowałem kolejne 50 ha.

BASF: Z jakim rodzajem zachwaszczenia boryka się Pan na co dzień? Jakie chwasty powszechnie występują na plantacjach rzepaku w tutejszym gospodarstwie?

RP: Coraz częściej i w coraz większej ilości zaczynają pojawiać się rzepakochwasty i stulicha psia, ale myślę, że z technologią Clearfield damy sobie z nią radę.

BASF: Jakie warunki panowały jesienią, czy sprzyjały wschodom chwastów i rzepaku?

RP: Początek jesieni był suchy i nie sprzyjał wschodom roślin, ale później przyszły opady deszczu i wschody były dość dobre. Cała jesień była długa i ciepła, rzepak szybko osiągnął swoją fazę i dodatkowo trzeba go było bardziej skracać, żeby nie wybujał na zimę.

BASF: Kiedy był wykonany zabieg Cleravisem, w jakiej fazie był rzepak, w jakiej chwasty?

RP: Zabieg herbicydowy Cleravisem został wykonany gdy chwasty znajdowały się w fazie liścieni, a rzepak miał 3–4 liście właściwe.

BASF: Jakie są Pana pierwsze opinie, wrażenia po zastosowaniu tej technologii?

RP: Technologia Clearfield zdaje egzamin. Cleravis niszczy samosiewy innych odmian rzepaku, więc mamy plantację z taką obsadą, jakiej sobie życzymy przy wysiewie nasion. Herbicyd działa bardzo dobrze na chwasty, plantacja jest czysta.

BASF: Jak ocenia Pan skuteczność chwastobójczą Cleravisu względem dotychczas stosowanych herbicydów?

RP: Według mnie Cleravis jest bardziej skuteczny, niszczy prawie wszystkie chwasty. Ważne jest, żeby zabieg wykonać w odpowiedniej fazie i dodać wymaganą ilość oleju Dash, by osiągnąć optymalną przyczepność.

BASF: Jakie zalety Cleravisu widzi Pan względem dotychczas stosowanej ochrony herbicydowej?

RP: Główną zaletą Claravisu jest to, że wycina samosiewy innych odmian rzepaku, które kiełkują z gleby. Dzięki temu nie ma zagęszczenia roślin, rzepak lepiej rozwija się i rozgałęzia. Po zastosowaniu Clearavisu plantacja wygląda bardzo dobrze.

Technologię Clearfield® stosujemy po raz pierwszy na powierzchni 70 ha rzepaku ozimego odmiany Pioneer, uprawianego w technologii bezorkowej. W tym sezonie jesień była sucha i gorąca, warunki atmosferyczne nie sprzyjały szybkim wschodom roślin.

Na zabieg Cleravisem zdecydowaliśmy się dopiero 4–5 tygodni po siewie. Rzepak był wówczas w fazie 3–4 liścia. Największym problemem były dla: rumiany, tobołki, przytulia czepna, bodziszki, a szczególnie stulicha psia. To bardzo uciążliwy i inwazyjny chwast, który w ciągu paru lat zaatakował praktycznie wszystkie pola, na których uprawiany jest rzepak.

Cleravis bardzo dobrze zadziałał na stulichę psią, zniszczył wszystkie chwasty z rodziny kapustowatych. Poza tym, bardzo dobrze poradził sobie z samosiewami rzepaku. Wyeliminował je skutecznie, pozostawiając na polu wyłącznie rośliny odmian Clearfield.

W rzepaku Cleravis to super środek na wyczyszczenie plantacji z samosiewów. Dodatkową zaletą Cleravisu jest jego elastyczność. Preparat działa zarówno doglebowo, jak i dolistnie. Ponadto mamy praktycznie miesiąc czasu na zastosowanie środka, także możemy swobodnie wybrać optymalny termin do wykonania zabiegu, stosownie do warunków na polu, wilgotności i temperatury.

Z Cleravisem wygodnie się pracuje. W odmianach Pioneera nie było żadnych przebarwień. Mimo trudnych warunków pogodowych na starcie rzepak wybudował silny system korzeniowy i ładnie „przysiadł”.

Na pewno będę stosował technologię Clearfield, bo widzę w niej perspektywy zarówno w zakresie walki z chwastami, jak i jakości planów.

BASF: Czy przy organizacji prac polowych musiał Pan spieszyć się z zabiegami?

RP: Przy stosowaniu Cleravisu nie musiałem spieszyć się z zabiegami. Środek można stosować w późniejszym okresie, nie trzeba od razu po zasiewie wchodzić w pola z opryskiem. W tym czasie można zrobić coś innego, dzięki temu nie ma spiętrzenia prac polowych.

BASF: Obsada roślin na metr kwadratowy, był Pan zadowolony?

RP: Tak, jestem zadowolony z obsady roślin. Gdybym miał siewnik punktowy, to zmniejszyłbym obsadę nawet do 30 roślin na metr kwadratowy.

BASF: Jeśli chodzi o samosiewy zbóż, czy udało się je przyhamować?

RP: Jak najbardziej, w pierwszej fazie Cleravis bardzo ładnie je przyhamuje, nie zagłuszają wschodzącego rzepaku.

BASF: Czy zauważał Pan różnice między odmianami Clearfield a konwencjonalnymi hybrydami?

RP: Rzepak odmiany Clearfield jest bardziej agresywny, choć jest taki okres jesienią, że wolniej rośnie, ale później nadgania i plantacja jest ładniejsza. Przy dobrej obsadzie, bardziej się rozgałęzia. W ubiegłym roku odmiana Clearfield dała dwa kwintale więcej w porównaniu z konwencjonalnym mieszańcem.

BASF: Dlaczego uważa Pan, że rolnicy powinni stosować technologię Clearfield?

RP: Głównie dlatego, że „załatwia” samosiewy innych odmian rzepaku. Teraz na plantacjach mniej jest zwierząt, następstwo roślin jest szybsze. Z tego powodu częściej kiełkują niepotrzebne nasiona z gleby. Powoduje to silne zagęszczenie roślin, które nie rozgałęziają się, a w konsekwencji następuje zniżka plonów. Na plantacjach nie wyczyszczonych z samosiewów innych odmian rzepaku karmi się niepotrzebnie chwasty. To jest zielona masa, która zabiera wodę i światło oraz przeszkadza w rozwoju głównej rośliny.

Clearfield® – ankieta satysfakcji, czyli doświadczenia w praktyce

Clearfield – skuteczne rozwiązanie na chwasty w rzepaku

Technologia Produkcji Rzepaku Clearfield zadebiutowała na polskim rynku jesienią 2013 roku. Clearfield zastosowano na kilku tysiącach hektarów.

Bardzo ważna jest dla nas opinia rolników i wszelkie uwagi dotyczące tej technologii – dotyczące stosowania, pierwszych efektów, uzyskiwanych plonów itp.

Poniżej prezentujemy wyniki ankiety, przeprowadzonej wśród gospodarstw, które kupiły i zastosowały Cleravis® 492,5 SC jesienią 2013.

Biorąc pod uwagę skuteczność zwalczania chwastów, oceń poziom swojego zadowolenia z zastosowania tej technologii (ocena jesienna).

Rolnicy w skali od 1 (kompletnie niezadowolony) do 6 (bardzo zadowolony) oceniali ogólną skuteczność Cleravisu w zwalczaniu chwastów. Wyniki i opinie potwierdzają, że Cleravis działa bardzo dobrze – aż 68% pytanych gospodarstw mówi, że produkt działa dobrze lub bardzo dobrze (oceny 5 i 6).

Jak oceniasz skuteczność Cleravisu w zwalczaniu poniższych rodzajów chwastów? – chwasty dwuliścienne.

W kolejnym pytaniu rolnicy oceniali skuteczność Clearvisu w odniesieniu do poszczególnych typów chwastów. 85% pytanych gospodarswt twierdzi, że Cleravis bardzo dobrze lub dobrze radzi sobie z chwastami dwuliściennymi.

Jak oceniasz skuteczność Cleravisu w zwalczaniu poniższych rodzajów chwastów? – chwasty z rodziny kapustowatych (krzyżowych).

Jedną z zalet Cleravisu jest bardzo wysoka skuteczność w zwalczaniu wszelkich chwastów z rodziny krzyżowych (kapustowatych) w tym tzw. rzepako i rzepiko chwastów – potwierdzają to rolnicy – aż 64% pytanych jest bardzo zadowolona, przyznaje najwyższą ocenę.

Czy w przyszłości zamierzasz ponownie zastosować Technologię Clearfield®?

Zdecydowana większość, bo aż 83% pytanych rolników, mówi, że w przyszłości ponownie rozważa zastosowanie Technologii Produkcji Rzepaku Clearfield®.

Top