Uprawa rzepaku na polach, na których wystąpiła kiła

Problem kiły kapusty w ciągu ostatnich lat wzrósł znacząco. Sprawcą choroby jest pierwotniak Plasmodiophora brassicae. Jest to jednak podstępne zagrożenie, w wypadku którego nie ma możliwości zwalczania interwencyjnego w momencie zauważenia ognisk na polu. Walka z kiłą kapusty w rzepaku wymaga zastosowania rozwiązań profilaktycznych, które zahamują rozwój infekcji. Ponadto pojawienie się kiły kapusty na polach praktycznie eliminuje je na kilka lat z uprawy rzepaku.

Kiła kapusty w rzepaku – przyczyny i objawy choroby

Wystąpienie dużej presji kiły kapusty ma związek ze zwiększeniem areału uprawy rzepaku w kraju. Problem dotyczy przy tym wszystkich rejonów uprawy. Kiła kapusty jest przykładem choroby płodozmianowej, która nabiera rozpędu w momenc

ie nieprzeprowadzania odpowiedniego zmianowania. Dodatkowo stosowanie gorczycy w międzyplonach spowodowało wprowadzenie doskonałego żywiciela dla tego patogenu. Mimo wielu zalet siewu gorczycy należy więc zachować ostrożność na niektórych stanowiskach. Charakterystycznym objawem wskazującym na rozwój kiły kapusty jest powstawanie narośli na podziemnej części rzepaku. Można wówczas obserwować zarówno pojedyncze, jak i liczne twory w kształcie kulistym bądź palczastym. Tkanka w miejscu guzów ulega spękaniu, gniciu i rozpadowi. Niestety objawy na korzeniach często są mylone z żerowaniem chowacza galasówka.

Symptomy będą widoczne placowo również na nadziemnych częściach. Na liściach zainfekowanego rzepaku pojawiają się z kolei żółte lub czerwono-fioletowe przebarwienia, co przypomina objawy niedoboru m.in. azotu i fosforu. Rośliny są jednocześnie osłabione, mniejsze i często więdną mimo wilgotnej gleby. W konsekwencji zamierają.

Kiła kapusty w rzepaku – jak ją zwalczać?

Szacuje się, że intensywność kiły kapusty, która pojawi się w kolejnym sezonie po odnotowaniu pierwszych objawów, rośnie niemal kilkakrotnie. Stąd konieczność zastosowania różnych rozwiązań ograniczających presję P. brassicae. Do najważniejszych czynności służących walce z kiłą kapusty można zaliczyć:

  • stosowanie odpowiedniego płodozmianu,
  • niszczenie samosiewów z rodziny kapustowatych,
  • ograniczenie uprawy roślin z rodziny kapustowatych i wybieranie gatunków, które nie są żywicielami kiły,
  • dokładne przeorywanie resztek pożniwnych,
  • regulację odczynu gleby,
  • optymalne nawożenie, szczególnie borem,
  • higienę i dezynfekcję maszyn,
  • niemieszanie nasion odmian o podwyższonej tolerancji na kiłę kapusty z tymi, które tej cechy nie mają.

Zwalczanie kiły kapusty w rzepaku – czy da się jej zapobiec?

Rozpadające się korzenie porażone kiłą uwalniają materiał infekcyjny, który przez wiele lat jest aktywny i zdolny do atakowania kolejnych roślin. Przerwa w uprawie rzepaku, ale i innych roślin kapustnych jest więc koniecznością. Zaleca się zaprzestanie uprawy na takim polu najlepiej na 6–9 lat, natomiast za minimum uznaje się 4 lata.

Jednocześnie niezwykle ważne przy kile kapusty jest zachowanie zasad higieny pracy w polu. Kolejność wjazdu na pole w przypadku tego patogenu jest wyjątkowo istotna. Choroba może się bowiem rozprzestrzeniać na nowe lokalizacje, przenoszona na sprzęcie, kołach maszyn i ciągnika, dlatego zabiegi uprawowe należy zaplanować najpierw na wolnych od kiły kwaterach. Inną znaczącą kwestią jest odpowiednie przygotowanie stanowiska. Czynnikiem zdecydowanie sprzyjającym rozwojowi kiły w rzepaku jest kwaśny odczyn gleby. Dlatego konieczne jest wykonanie wapnowania, które pomoże osiągnąć optymalne pH 6,5–7,0 i tym samym ograniczyć rozwój P. brassicae.

Jak zwalczać kiłę kapusty w rzepaku?

Kiła kapusty jest chorobą trudną do eliminacji. Obecnie jedną z najskuteczniejszych metod jest wysiewanie odmian uzyskanych dzięki postępowi hodowlanemu, który traktowany jest jako jedna z głównych „metod” zwalczania kiły kapusty.

Uprawa odmian o podwyższonej tolerancji na patogen umożliwia wysianie rzepaku na zajętym przez kiłę stanowisku bez konieczności wprowadzania przerwy. Takie odmiany rzepaku doskonale poradzą sobie na „zakilonych” stanowiskach i dodatkowo budują zadowalające plony. Odmiany z odpornością na kiłę są stale testowane pod kątem uprawy w naszym kraju, ale i w konkretnych rejonach uprawy. Pamiętajmy jednak, że patogen charakteryzuje się dużą zmiennością, co może prowadzić do przełamywania odporności. Na szczęście hodowcy wciąż poszukują nowych rozwiązań, aby zapobiec stratom wynikającym z rozwoju kiły kapusty na ich polach.

Jaką odmianę rzepaku wybrać?

Mija niemal 10 lat od pierwszej rejestracji odmiany rzepaku cechującej się podwyższoną odpornością na kiłę kapusty. Wprowadzenie odmian o wysokiej tolerancji umożliwiło skuteczną walkę z tą chorobą.

Wyjątkową tolerancją na najczęściej notowane patotypy kiły kapusty w Polsce charakteryzuje się rzepak InVigor Crossfit. Wysoki profil zdrowotnościowy uzupełniają w nim geny odporności na suchą zgniliznę kapustnych i wirusa żółtaczki rzepy. Mieszaniec InVigor Crossfit odznacza się także wysoką zawartością oleju. Uprawa rzepaku InVigor Crossfit umożliwia budowanie wysokiego plonu i uzyskanie wyższego o ponad 5% zbioru nasion w porównaniu do wzorca. Plon chroniony jest aż do momentu zbioru dzięki odporności odmiany na osypywanie się nasion.

Przeczytaj również!

Przeglądając katalogi odmian, możemy natknąć się na dwa rodzaje rzepaku – populacyjny (liniowy) i mieszańcowy (hybryda). Czym różnią się te dwa rodzaje rzepaku? Nazewnictwo to odnosi się do metod prac hodowlanych, ale spróbujmy przyjrzeć się ich efektom, a konkretnie temu co z nich wynika dla plantatora rzepaku.

Powiązane produkty

Top